fbpx

Mamo, nie bój się wrócić na rynek pracy

Miałam dziś rozmowę z pewną mamą.  Jej wielkim marzeniem był powrót na rynek pracy. Usłyszałam od niej, „Pani Kamilo, w końcu nadszedł czas bym wróciła…ale do innego miejsca niż moje poprzednie. Chcę rozpocząć nowy rozdział”. Długo opowiadała ile ją to kosztowało, ile emocji i nerwów oraz barier musiała pokonać, by  podjąć tę decyzję.  I kiedy wreszcie się to udało, natrafiła na kolejną przeszkodę. Był nim czas, który upłynął od jej ostatniego zatrudnienia oraz wrażenie, że rynek pracy to machina nie do okiełznania. Morze wątpliwości z minuty na minutę odbierały jej całą pewność siebie, jaką zbudowała. W końcu udało nam się wypracować plan działania. Poniżej zamieszczam kilka wskazówek, które nam w tym pomogły.

 

STARA NOWA ROLA
Po pierwsze zaczęłyśmy od zdefiniowania tego kim jest. Sama o sobie mówiła, że ona to „były” project manager, a obecnie mama na pełen etat. Szybko odkryła, że czas przeszły jej nie dotyczy, zmienił się jedynie projekt 🙂 Bardzo często spotykam się z podobną postawą u innych moich klientek, „Pani Kamilo ja już wypadłam z rynku, zapomniałam wiele rzeczy…”. O nie moja droga, nie zapomniałaś. Po prostu wykorzystujesz swoje kompetencje w inny sposób. Umysł pamięta więcej niż sądzisz.

Weź kartkę i mazak. To ważne 🙂 Wypisz wszystkie obowiązki jakie musiałaś wypełnić na ostatnim stanowisku. Zrób to baaaaaardzo dokładnie, co do jednego. Nawet jeśli coś wyda Ci się głupie ma wylądować na kartce. Teraz zastanów się, które z nich mogłabyś znowu, z marszu, ponownie wykonywać. Zastanów się też, czy pojawiły się jakieś wymagające odświeżenia wiedzy lub umiejętności. Zrobione? To teraz przystępujemy do drugiej części zadania. Zapisz wszystkie kompetencje, które są Ci potrzebne do tego, by być najlepszą mamą na świecie.

Ogarniasz całą logistykę domową? Więc pewnie świetnie zarządzasz czasem oraz zasobami. Nie straszna Ci góra zadań oraz fakt, że na ich wykonanie masz cały kwadrans? To znaczy, że odnajdujesz się w pracy pod presją czasu i zadań. Musisz z dwóch szalików i 3 kawałków bibułki wyczarować strój na bal? Popatrz, ktoś tutaj jest kreatywny. Nie lubisz piec ciasteczek, ale to właśnie Ciebie wylosowali do organizacji słodkiego poczęstunku. Przeczesujesz  internet i przystępujesz do działania. No proszę, jesteś nastawiona na szukanie rozwiązań i się nie poddajesz. I wiesz co? Możesz to wszystko wpisać do CV- serio.

Bardzo często lekceważymy nasze doświadczenie życiowe, chociaż nie powinnyśmy. Ono również uczy nas pewnych zachowań, które może się przydać przyszłemu pracodawcy, wystarczy sobie o nich przypomnieć i odpowiednio sprzedać. Pomyśl, kto i gdzie chciałby kupić Twoje umiejętności, zarówno te „stare” jak i nabyte podczas macierzyństwa. Zdefiniuj to najdokładniej jak tylko możesz i zacznij szukać miejsc, gdzie znajdziesz swoich nabywców.

 

JESTEM Z BRANŻY
Zanim wrócisz na rynek pracy, warto na nowo przejrzeć nowinki branżowe. Poczytaj ciekawe artykuły, podpytaj koleżanki z poprzedniej pracy na co zwrócić uwagę. Sięgnij po literaturę, która ugruntuje Twoją wiedzę, a także pokaże alternatywne rozwiązania. W miarę możliwości zacznij chodzić na konferencje oraz spotkania networkingowe, które pomogą Ci się zorientować w najnowszych trendach. Dlaczego to takie ważne? Ponieważ w ten sposób wypracowujesz sobie odpowiedzi na pytania dotyczące rynku. Będąc przygotowaną na nie, sama poczujesz się pewniej i stabilniej. Uwierzysz w siebie, a tym samym pokażesz otoczeniu, że jesteś fajną i konkretną kandydatką. Zdobywanie aktualnej wiedzy pomoże Ci też udowodnić, że nie wypadłaś z obiegu i nadal interesujesz się tym, co się wokół dzieje, a to już moja droga, bardzo silna przewaga konkurencyjna.

 

NIE BOJĘ SIĘ KILLERÓW
Mając czas, dobrze przygotuj się do procesu rekrutacyjnego. Weź kolejną kartkę i zapisz wszystko to, co Cię przeraża w poszukiwaniu pracy. Nie czujesz się dobrze na zdjęciu dołączonym do CV? Zmień je koniecznie. Sam dokument pozostawia wiele do życzenia? Napisz go od nowa, skupiając się na odpowiednim profilu zawodowym oraz kluczowych kompetencjach. Podkręć nieco szatę graficzną i skrupulatnie zapisz wszystkie obowiązki, które przyszło Ci pełnić. Boisz się luki w CV? Wpisz urlop macierzyński, zaznacz swoją obecność na konferencjach oraz dodatkowe aktywności (może pisałaś blog lub udzielałaś się społecznie?). Jeśli przeraża Cię spotkanie z rekruterem, spróbuj je sobie wyobrazić. Co dokładnie Cię paraliżuje? Jakie pytania są szczególnie uciążliwe? Drąż w ten sposób tak długo, póki nie określisz wszystkich wątpliwości. Następnie do każdej z nich dopisz możliwe rozwiązania. Wierz mi od razu poczujesz się lepiej wiedząc, że nie ma sytuacji bez wyjścia. Poradzisz sobie znakomicie. W końcu wszystkie odpowiedzi są w Tobie, musisz je tylko poszukać.

 

I jeszcze jedno..uwierz w siebie. Wiem, że bywają różne sytuacje na rynku, ale nadal są ludzie, którzy docenią Cię w każdej roli i z każdym wachlarzem kompetencji. Niech właśnie takie miejsca będą Twoim celem. I nie bój się powrotu, nie byłaś pierwsza i na pewno nie będziesz ostatnia. Zawalcz o siebie. Jeśli masz z tym problem, polecam jeszcze jedno świetne ćwiczenie. Wypisz swoje 50 sukcesów. Pamiętaj, to może być wszystko, tylko Ty masz prawo ocenić co uznajesz za prawdziwe zwycięstwo 🙂 Noś tę kartkę w portfeu, niech Ci przypomina, że sporo w życiu osiągnęłaś i możesz zrobić jeszcze więcej. 3mam za Ciebie kciuki, pokaż światu na co Cię stać 🙂

 

PRZECZYTAŁEM ARTYKUŁ I CO TERAZ?

  • wypisz wszystko, czego się nauczyłaś stając się mamą,
  • uaktualnij swoje CV i profil na Linkedin,
  • zapoznaj się ze zmianami, które pojawiły się w Twojej branży,
  • odezwij się do koleżanek i kolegów z dawnej pracy,
  • szukaj inspiracji i powoli zacznij zapoznawać się z rynkiem pracy.

Dziękuję za przeczytanie moich wskazówek.
Pamiętaj, że zawsze możesz do mnie napisać
Trzymam kciuki za Twój rozwój zawodowy
i życzę samych sukcesów.

doradca kariery

Przeczytane? Bardzo się cieszę!

Czas wziąć sprawy w swoje ręce! Zacznij działać, zanim znajdziesz tysiąc wymówek, dlaczego chcesz jeszcze poczekać. Nie ma lepszego momentu na rozpoczęcie swojego treningu kariery, jak właśnie teraz.

Ciekawe? Chcesz więcej?

Zapisz się na newsletter. Otrzymasz nie tylko powiadomienia o nowych treściach na blogu, ale też dwa bezpłatne autorskie poradniki, prawdziwe skarbnice wiedzy, które od ręki pomogą Ci w planowaniu Twojej kariery.

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *