Najciekawszym typem klienta są dla mnie osoby, które kontaktują się ze mną, by pomóc komuś bliskiemu. Zawsze to doceniam, bo wiem jak ważne jest posiadanie takich ludzi wokół siebie. Być może Ty też z bólem serca obserwujesz zmagania drugiej osoby z rynkiem pracy i chcesz ją jakoś wesprzeć. Jeśli tak – ten tekst z pewnością Ci w tym pomoże 🙂
ZROZUM EMOCJE
Szukanie pracy jest bardzo trudne ze względu na to, że całemu procesowi towarzyszą bardzo silne emocje. Jeśli więc chcesz być dla kogoś wsparciem, musisz je zaakceptować i jakoś przez nie przebrnąć. Pozwól je odczuwać, jednocześnie monitoruj czy bliska osoba nie popadła w skrajności. Im szybciej przejdzie przez poszczególne stany, tym szybciej poczuje gotowość do działania.
- ZŁOŚĆ – na szefa, na system, na państwo, na wrednego współpracownika, na projekt, na klienta, bo to przez nich coś się nie udało, coś nie poszło po jego myśli, coś się zawaliło, co w konsekwencji doprowadziło do zwolnienia.
- STRACH - przed nieznajomością rynku pracy, wynikający z niestabilnej sytuacji finansowej.
- SMUTEK - który prowadzi czasem do apatii i depresji.
- ROZŻALENIE - wynika z niedocenienia i poczucia poświęcenia się dla dobra firmy, które nie zostało zauważone.
- BRAK WIARY - we własne siły, w swoje talenty i predyspozycje zawodowe, w to, że jeszcze coś się kiedyś uda.
- REZYGNACJA – bo przecież wszystko jest bez sensu, nic się nigdy nie zmieni i nie ma sensu dalej działać.
REALNE WSPARCIE
Teraz czeka Cię najtrudniejsza część zadania. Nie każdy potrafi dać REALNE i PRAWDZIWE wsparcie osobie, która szuka pracy. Nie karm jej banałami typu „wszystko będzie dobrze”, „jakoś się ułoży”, „widocznie tak musi być”, „inni mają gorzej” i tak dalej. Nie krzycz, nie wypominaj, nie przerzucaj na nią swoich lęków. To najgorsze co możesz zrobić. Nawet jeśli Twoja przyszłość stoi przed znakiem zapytania NIECH CI NAWET NIE PRZYJDZIE NA MYŚL, BY OBWINIAĆ ZA TO KOGOŚ KTO WŁAŚNIE STRACIŁ PRACĘ! Przez takie reakcje, mam później u siebie osoby, które nie potrafią powiedzieć o sobie NIC POZYTYWNEGO. Jeśli tak robisz, jeśli jesteś jedną z osób, które nie potrafią wspierać – po prostu się nie odzywaj. Zwyczajnie i po ludzku zamilcz. Dziękuję.
Zamiast tego zrób badanie potrzeb. Pamiętaj, nie Ty jesteś teraz najważniejszy. Skup się na tym, co może pomóc pozbierać się bliskiej osobie. Bez oceniania i negowania. Chce odreagować emocje na imprezie? Idź z nią. Potrzebuje się wypłakać? Podawaj chusteczki, przykryj kocykiem i kup ciastko. Pragnie posiedzieć samotnie i zebrać myśli? Napisz jednego smsa dziennie z informacją, że wspierasz, wysyłasz dobre myśli i jesteś w pogotowiu kiedy tylko zajdzie taka potrzeba. Zrozum, że w jej życiu coś się skończyło. Jakiś etap jest bezpowrotnie za nią. Czasami jest to nawet cała era, jeśli ktoś spędził w danym miejscu wiele lat, musi się z nim pożegnać na swój własny sposób, w odpowiednim czasie. I ma do tego prawo. Kiedy będzie gotowy do dalszych działań, można pójść dalej.
Przyjdzie taki moment, w którym Twój kandydat weźmie się w końcu w garść i zacznie odczuwać palącą chęć do rozpoczęcia nowej drogi. Jeśli to zauważysz – wzmacniaj, motywuj i przede wszystkim nie pozwól, by ta siła gdzieś się zgubiła 🙂 Zacznijcie planować przyszłość razem. Rozpisujcie na kartkach swoje pomysły, zapisujcie ulubione strony, szukajcie doradcy zawodowego. Grajcie w duecie. Dzięki temu druga osoba poczuje się bezpieczniej i stabilniej.
STRATEGIA
Strategia szukania pracy jest w miarę prosta, cała trudność polega na tym, by z jednej strony pomóc drugiej osobie sprawnie realizować punkt po punkcie, ale jednocześnie unikać „niańczenia”. Jeśli chcesz dobrze poprowadzić cały proces, delikatnie dopilnuj odhaczania kolejnych punktów na tej liście:
- ustalić profil zawodowy (nazwy stanowiska, branże, zakres odpowiedzialności),
- stworzyć listę portali, na których można znaleźć ogłoszenia z danej branży (ogólnopolskie i lokalne),
- stworzyć listę agencji pracy, z którymi można podjąć współpracę, zarejestrować się w ich bazie,
- zalogować się na portalach linkedin i goldenline – uzupełnić profil,
- zadbać o CV i list motywacyjny. Jeśli efekt pracy samodzielnej jest słaby – zlecić profesjonalistom,
- przejść z kimś z branży HR przykładową rozmowę rekrutacyjną, znaleźć doradcę zawodowego,
- zarejestrować się w Urzędzie Pracy, poznać oferowane możliwości wsparcia,
- zrobić listę firm, do których warto wysłać dokumenty aplikacyjne,
- nawiązać współpracę z rekruterami i headhunterami,
- zrobić listę eventów i konferencji związanych z rynkiem pracy.
Ważne jest, by w tych działaniach zachowana była kompleksowość i systematyczność. Wspieraj, delikatnie monitoruj postępy. Jak? Użyj jednego z tych zwrotów:
- czy mogę Ci pomóc w jakiś działaniach?
- powiedz mi czego jeszcze potrzebujesz, by poczuć się lepiej,
- co jest dla Ciebie największym wyzwaniem? Razem jakoś sobie z nim poradzimy.
I już cała filozofia. Nie wypytuj o ilość wysłanych CV, nie zadawaj pytań w stylu ” no kiedy w końcu do Ciebie zadzwonią”, „ciekawe ile jeszcze trzeba szukać”, ” czy Ty w ogóle szukasz pracy?” Bądź delikatny, wspieraj nie przytłaczaj.
CO MOŻESZ JESZCZE ZROBIĆ?
- popytać znajomych czy wiedzą gdzie obecnie prowadzone są rekrutacje w interesującym Cię sektorze,
- skontaktować się z doradcą zawodowym i zapytać o proponowane rozwiązania,
- starać się poprawić nastrój osoby szukającej pracy.
I już 🙂 Mam nadzieję, że od dziś będziesz wiedzieć jak efektywnie wspierać bliskie Ci osoby. A jeśli sam potrzebujesz pomocy – pokaż mu ten tekst 🙂 Powodzenia 🙂