Pierwszy dzień nowej pracy powinien być pierwszym szukania kolejnej – tak głosi motto mojej koleżanki headhunterki, z którym całkowicie się zgadzam. Już dawno minęły czasy, kiedy z daną firmą byliśmy związani na całe lata, planując wspólne świętowanie przejścia na emeryturę. Obecnie średnio co 5 lat rozpoczynamy rozglądanie się za nową posadą, która z założenia ma przynieść szersze możliwości rozwoju, lepsze zarobki i ciekawsze wyzwania. Jesteśmy też mniej cierpliwi – jeśli pracodawca nie będzie mieć dla nas ciekawej propozycji awansu lub poszerzenia kompetencji, zaczynamy wysyłać CV badając rynek – i wtedy, często pierwszy raz, zderzamy się z rzeczywistością, szczególnie top managerowie.
Dlaczego ten artykuł dedykuję właśnie im? Z bardzo prostego powodu – jest im po prostu trudniej dotrzeć do interesujących propozycji, ponieważ nie ma ich za wiele, dlatego muszą korzystać z całego potencjału rynku, czego nie robią, popełniając mnóstwo intuicyjnych błędów. Jako doradca kariery, chcę zwrócić na nie uwagę, bo często ich konsekwencją jest utrata pewności siebie, obniżenie oczekiwań rynkowych, wypalenie zawodowe, apatia i zniechęcenie.
Co należy zrobić, aby uniknąć przykrych skutków mało efektywnego szukania pracy? Podejść całego procesu strategicznie i metodycznie realizować kolejne punkty poniższego planu.
- Zacznij budować swoją markę ZANIM poczujesz potrzebę szukania pracy – np. od portalu LinkedIn. Jeśli masz prawidłowo skonfigurowany profil i wokół niego stworzysz społeczność odpowiednich osób – z pewnością zyskasz grono ambasadorów, którzy pomogą Ci dotrzeć do rekruterów oraz bezpośrednich właścicieli rekrutacji (potencjalnych przełożonych). LinkedIn rządzi się swoimi prawami, dlatego jeśli naprawdę chcesz na nim zaistnieć, musisz skupić się na rzetelnym przekazywaniu wiedzy – podziel się sprawdzonymi praktykami, case study, spostrzeżeniami. Pokaż, że jesteś doświadczonym managerem, który posiada zarówno wiedzę merytoryczną jak i praktyczną. Im ciekawiej będziesz pisać, tym więcej zdobędziesz reakcji (polubienie, udostępnienie). To z kolei wpłynie na Twoją pozycję w wyszukiwarce portalu i znacznie ułatwi znalezienie Cię przez rekrutera, który być może będzie mieć dla Ciebie ciekawą propozycję współpracy.
- Bądź aktywny, szukaj kontaktu z headhunterami – postawa pasywna nie jest efektywna. Owszem zdarza się, że rekruter sam napisze wiadomość z ofertą pracy, ale niestety nie zawsze można na to liczyć. Jako top manager wykorzystaj swoją wiedzę na temat kreowania nowych możliwości rynkowych, nawiązywania współprac i pozyskania partnerów biznesowych. Umów się na spotkanie z headhunterem o odpowiedniej randze (HR Business Partner, HR dyrektor, starszy rekruter, executive researcher itp.), również z agencji pracy (najlepiej o zasięgu ogólnopolskim lub międzynarodowym). Bądź przygotowany – świetne CV, które jasno pokazuje Twoje osiągnięcia, kluczowe kompetencje i przewagi konkurencyjne z pewnością zrobi dobre wrażenie i będzie najlepszą wizytówką. Relacje z headhunterem traktuj jak standardową współpracę z partnerem biznesowym, nie bój się follow-upów, rozmawiaj konkretnie i na temat, zastanów się nad potencjalnymi obszarami do wspólnych działań, negocjuj – rób to, co zazwyczaj 🙂
- Nie zamykaj się w biurze – bywaj. Z uwagi na fakt, że posad dla top managerów nie ma na rynku zbyt wiele, podejdź kreatywnie do procesu i zacznij samodzielnie kreować dla siebie nowe stanowisko pracy. Firma, z którą chcesz współpracować działa głównie na północy Polski? Zaproponuj ekspansję na jej południową część. Możesz też pomóc zagranicznym podmiotom odnaleźć się na rynku polskim lub prowadząc jej regionalny oddział. Kreuj, odważnie proponuj współprace i wychodź poza schemat standardowych rekrutacji – pomóc Ci w tym mogą globalni headhunterzy albo nowo poznani partnerzy biznesowi. Gdzie możesz nawiązać z nimi relację? Na moderowanych networkingach, śniadaniach biznesowych oraz branżowych. Pamiętaj, by być aktywnym uczestnikiem inicjatyw HR-owych, z zakresu rozwoju biznesu oraz kompetencji managerskich. Dobrym pomysłem jest stworzenie własnej wizytówki (bez logo firmy, w której obecnie pracujesz), przekazuj ją w rewanżu jako odpowiedź na otrzymany kontakt od osoby „rokującej”.
- Wykorzystaj sieć kontaktów – rozmawiaj z ludźmi, pamiętaj, że ten kontroluje sytuacje kto zadaje pytania. Staraj się dowiedzieć jak najwięcej o sytuacji na danym rynku, w branży i konkretnej firmie – bądź czujny i gotowy na to, by umówić się na spotkanie, podczas którego omówicie ewentualne możliwości nawiązania współpracy. Kontroluj informacje na temat przetargów, nowo powstałych instytucji czy centr biznesowych lub biurowców. Zainteresuj się kto będzie mieć tam swoje siedziby lub jest właścicielem inwestycji – być może skoro są na początku działania, jeszcze nie zakończyli rekrutacji na interesujące Cię stanowiska. Jedno jest ważne – nigdy nie wchodź w rolę osoby proszącej o pracę – szukaj możliwości współpracy i prowadzenia projektów.
- Jeśli praca projektowa jest dla Ciebie, pomyśl o możliwości zatrudnienia się w roli Interim Managera. Obecnie istnieją wyspecjalizowane stowarzyszenia oraz agencje skupiające ogłoszenia o pracę dla tego typu ekspertów – skontaktuj się z nimi i porozmawiaj o tym jak możecie razem zbudować Twoją ścieżkę kariery.
Jak widzisz top manager powinien szukać i kreować dla siebie nowe możliwości rozwoju na tzw. ukrytym rynku pracy. Nie oznacza to, że powinieneś pominąć tradycyjne portale z ogłoszeniami, jednak niech Twoja energia skupia się na nich w maxymalnie 30%. Resztę poświęć na działania długofalowe, które opisałam wyżej. Powodzenia. W razie dodatkowych pytań, zapraszam do rozmowy – kontakt@treningkariery.pl